.
  Marsz w Wąbrzeźnie
 
"W Obronie Demokracji, Wolnego Słowa i Tv Trwam"

Pod takim hasłem odbył się w Wąbrzeźnie w dniu 11 maja 2013 r. (sobota) Marsz,
który poprzedziła o godz. 10-tej Msza św. w kościele farnym. Mszę św. pod przewodnictwem
ks. dr Jana Kalinowskiego, proboszcza parafii pw. Św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza,
Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Wąbrzeźnie, odprawili także proboszczowie sąsiednich parafii
- ks. Stefan Szajda (par. Św. Michała Archanioła w Błędowie), ks. kan. Henryk Trąpczyński
(par. Św. Trójcy w Książkach), ks. dr Edward Rogoza (par. Św. Marii Magdaleny w Łopatkach)
i ks. Jacek Dudziński (par. Św. Jana Chrzciciela w Nowej Wsi Królewskiej).
 
Na początku serdeczne słowa powitania do uczestników Mszy św. skierował główny celebrans,
wymieniając m.in. posłów Prawa i Sprawiedliwości - Panią Annę Sobecką, Pana Jana K.Ardanowskiego
i Pana Łukasza Zbonikowskiego oraz organizatorów Marszu, a także operatorów Tv Trwam z Torunia.
 
 

 
Homilię wygłosił ks. Jacek Dudziński, który na wstępie, powołując się na słowa błog. Jana Pawła II,
powiedział, że wolność jest człowiekowi nie tylko dana, ale i zadana. Należy więc o nią dbać i chronić ją.
- Myślę, że nie miała racji pewna aktorka, która po zakończeniu wyborów parlamentarnych w czerwcu 1989 r. powiedziała w telewizji, że "komunizm się skończył". Widzimy, że obecnie z Polską dzieje się coś złego.
Są ludzie, którzy chcą, aby Polska była krajem ateistycznym i zerwała z 1000-letnim dziedzictwem chrześcijaństwa. A my za czym jesteśmy? Za wolnością, patriotyzmem i demokracją! Nie wolno nam tego oddać!
"Przestań się lękać i przemawiaj!" - oto słowa św. Pawła Apostoła.

Następnie homilista przedstawił sylwetkę ks. Antoniego Muchowskiego (1842 - 1915),
powstańca styczniowego i sybiraka (skazanego na dożywotnie zesłanie na Syberię),
który po 11 miesiącach samotnej i pieszej wędrówki powrócił do domu.
Po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie przyjął święcenia kapłańskie
i przyszło mu pracować w trudnym okresie Kulturkampfu. Z konieczności przenoszony był do różnych parafii,
w tym do parafii w Nowej Wsi Królewskiej (którą obecnie kieruje ks. J.Dudziński),
był szykanowany i karany przez władze pruskie za to, że mówił i nauczał po polsku, wspierał działalność towarzystw polskich, brał udział w wiecach, angażował się w akcję wyborów polskich posłów.
Nie poddawał się, bo był patriotą. Ks. A.Muchowski, i wielu innych księży w XIX wieku,
pracowali z wysiłkiem, z oddaniem, dawali dobry przykład. Oni nie lękali się!
To dzięki m.in. ich działalności odrodziła się Polska w 1918 roku.

- A dzisiaj co mamy? Ponad połowa społeczeństwa nie chodzi do wyborów.
Dlaczego tak wielu jest biernych? Jak do nich dotrzeć?
- Niedawno, jadąc samochodem, słuchałem pewnej stacji radiowej. Coś okropnego! Coś szkodliwego!
Żadna treść i bez wartości! W porównaniu do tego, co nadaje Radio Maryja, to "niebo a ziemia".
Takich stacji, niestety, jest wiele. Ludzie słuchając je stają się ogłupiali, są zniechęceni, nie chcą działać.
- Trzeba nam budzić takich ogłupiałych, zniechęconych i biernych!
Trzeba, by zaczęli oni myśleć i działać na rzecz mediów katolickich, tj. Radia Maryja i Telewizji Trwam,
czytali prasę katolicką. Trzeba, by się uczyli, na czym polega istota demokracji, a demokracja polega na działaniu. Dlatego nie wolno nam załamywać rąk!
Polak chce być wolny, w przeszłości wolności nie dał sobie odebrać i teraz musi o wolność walczyć!
Wolność jest darem od Boga. Zniewolony człowiek to tragedia.
- Pan Jezus mówił, że o cokolwiek poprosicie Ojca, to wam da.
- Pamiętam, jak w latach 80-tych ub. wieku modliliśmy się za Polskę, były Msze święte i pielgrzymki za Ojczyznę. Wróćmy do tych modlitw za wolną i dobrą Polskę!
- Teraz pokażmy, poprzez udział w Marszu, żeby Polska była Polską, taką jaką jest od ponad 1000 lat!

 
 
Na zakończenie główny celebrans podziękował wiernym, nazywając ich "ludźmi odważnymi",
za udział we Mszy św. i zachęcił do uczestnictwa w Marszu.
- Niech słowa "ludzie odważni i bez lęku" poszybują do uszu tych, którzy nie są jeszcze wśród nas.
Następnie ksiądz J.Kalinowski poprosił o zabranie głosu Pana Andrzeja Chojnickiego
(przewodniczącego Klubu 'Gazety Polskiej' w Wąbrzeźnie), jednego z organizatorów Marszu,
określając go jako "spiritus movens".


Mówca ten podziękował wszystkim kapłanom za Mszę świętą w podanej intencji,
a głównemu celebransowi i homiliście za piękne i mądre słowa.
Przedstawił kwestie techniczne i organizacyjne Marszu, po zakończeniu którego
(według planu - około godz. 13.15) zaprosił wszystkich na skromny, ale smaczny poczęstunek,
o który zadbały panie z Oratorium przy parafii farnej. Podziękował również operatorom z Tv Trwam
oraz pracownikowi "Naszego Dziennika" (pisma katolickiego) za dostarczenie darmowych egzemplarzy dzisiejszego dziennika (wiele z nich, a także ulotek "radiomaryjnych" i tekstów pieśni patriotyczno-religijnych dostępnych było w kościele).
Pan A.Chojnicki dodał, że my, katolicy, nie jesteśmy wcale ponurakami, lecz przeciwnie
- jesteśmy ludźmi radosnymi. Pokażmy to na Marszu! Bóg zapłać!


/Po zakończeniu Mszy św. uformował się Marsz, na czele którego stanęli posłowie Prawa i Sprawiedliwości
z okręgu toruńsko-włocławskiego oraz przedstawiciele Organizatorów Marszu z Wąbrzeźna
reprezentowani przez Klub 'Gazety Polskiej', Koło Przyjaciół Radia Maryja i Franciszkański Zakon Świeckich/


/Jeszcze przed Mszą św. była lekka mżawka, która - na szczęście - zanikła
po wyjściu z kościoła farnego i parasole nie były już potrzebne.
Jak widać, frekwencja dopisała - uczestników Marszu można szacować na 150 - 200 osób)


/Przy ul. Wolności znajduje się budynek Starostwa Powiatowego,
gdzie Organizatorzy Marszu chcieli złożyć petycję, adresowaną do KRRiT.
Niestety, zamiar ten się nie powiódł, bowiem w budynku nie było żadnego członka Zarządu/


/Na Rynku. Do uczestników Marszu i wszystkich osób spacerujących po Rynku
przemawiali m. in. posłowie Jan K.Ardanowski i Łukasz Zbonikowski.
Przed budynkiem Starostwa głos zabrała Pani Anna Sobecka/


/Na zakończenie przewodniczący Klubu GP w Wąbrzeźnie (Andrzej Chojnicki)
podziękował za aktywny udział w Marszu nie tylko mieszkańcom Wąbrzeźna, ale także gościom przybyłym
m. in. z Brodnicy, Chełmna, Chełmży, Golubia-Dobrzynia, Grudziądza, Kowalewa Pomorskiego,
Radzynia Chełmińskiego, Świecia i Torunia/


/Obok śpiewanych pieśni patriotycznych i religijnych, wygłaszanych haseł
w obronie demokracji i wolności słowa w Polsce oraz Tv Trwam,
a także Litanii do świętych polskich męczenników - nie zabrakło na Marszu ... akordeonisty/
 
 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 2 odwiedzających  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja